Wodzisław należy do prastarej szlachty wśród miast śląskich. Omszałe reszty jego murów obronnych które do dnia dzisiejszego się przechowały, więcej mogłyby opowiadać, aniżeli zakopcone gmachy miejscowości przemysłowych. Według podania ludowego, opartego na pewnych źródłach historycznych, miasto pamięta czasy napadu tatarskiego na ziemię śląską. Założył je książę opolski Władysław I (1246—1281),- ten sam, któremu Żory istnienie swoje zawdzięczają, i który Cystersów i Franciszkanów na Śląsk sprowadził. Pierwsza wzmianka o Wodzisławiu znajduje się w dokumencie z r. 1299, na którym podpisał się ks. Jesco, ówczesny proboszcz wodzisławski, jako „kapelan i notarjusz“ księcia Przemysława na Raciborzu.
Dziś miasto robi na wskroś nowoczesne wrażenie choć uliczki śródmieścia strukturą swoją przypominają dawne czasy. Wspaniały jest budynek magistratu, dawny zamek, piękne są niektóre barokowe domy mieszczańskie przy rynku. Na wzniesieniu przed miastem rozpościera się dumnie ogromna nowa szkoła. A nade wszystkiem panuje strzelista wieża kościoła parafjalnego, jednej z najpiękniejszych świątyń śląskich z ostatnich dziesiątek lat.
Gdyby się chciało dwoma słowami wyrazić, czem się życie religijne parafji wodzisławskiej pod troskliwą opieką ks. Radcy Schnalke‘go i jego wikarego najbardziej wyróżnia, musiałoby się powiedzieć: Gorliwością dla misyj. Statystyka wykazuje zadziwiające liczby ofiar pieniężnych na cele Dziecięctwa Jezusowego i Dzieła Rozkrzewienia Wiary św. Ale i liczba Komunij św. wykazuje duży wzrost, a co do spowiedzi to już cała okolica garnie się do wodzisławskich konfesjonałów. Organizacje katolickie, zwłaszcza SMP cieszą się w Wodzisławiu wielkim rozkwitem. Że parafja pod tym względem została wierną prastarym tradycjom, o tem świadczy przechowana na probostwie bogato oprawiona księga bracka z roku 1764.
